Apatia, zmęczenie, zły nastrój, nadwaga, ociężałość, zimno, problemy ze snem. Znasz to? Jeśli cierpisz na niedoczynność tarczycy, prawdopodobnie znasz. I najprawdopobniej chętnie byś się tych objawów pozbyła / pozbył. Jest na to bardzo prosty sposób – Thyrolin.
To najnowocześniejszy w tej chwili suplement przeznaczony dla osób takich jak ty. Oczywiście w żadnym wypadku nie możesz zaniedbywać leczenia, ale jeśli ono jest niewystarczające – Thyrolin pomoże ci tym bardziej. Od razu na początku zastrzegam, że na pewno ci nie zaszkodzi, bo jego składniki łagodzą objawy i, co najważniejsze, w żaden sposób nie wchodzą w interakcję z lekami na niedoczynność tarczycy.
Suplementy na niedoczynność tarczycy
Dostępne na rynku suplementy na niedoczynność tarczycy w większości przypadków są suplementami tworzonymi na bazie witamin i minerałów lub kilku standardowych kompozycji ziołowych. Thyrolin wychodzi daleko poza te standardy. Z powodzeniem zasługuje na miano “jedyny taki”, bo zawiera nie tylko wszystko, co jest niezbędne do poprawy pracy tarczycy. Jest też suplementem o ponadprzeciętnej skuteczności (bardzo dobra przyswajalność składników). Efekt suplementacji jest wzmocniony dzięki dodaniu składników radzących sobie z konkretnymi objawami.
Suplementy a leki
Pozwolę sobie powtórzyć raz jeszcze, że Thyrolin jest suplementem, którego składniki nie wchodzą w interakcję z lekami. Leczenia w żaden sposób nie możesz zaniedbać. A czy potrzebujesz suplementacji?
Być może należysz do tego nielicznego grona szczęśliwców, którzy są leczeni optymalnie. Obawiam się jednak, że raczej nie, bo w większości “tarczycowi” pacjenci są leczeni w standardzie. A to oznacza między innymi problemy z prawidłowym zdiagnozowaniem choroby. Do tego dochodzą problemy z doborem dawki leku i wreszcie zupełne bagatelizowanie przez lekarzy innych czynników, które mogą mieć wpływ na samopoczucie i zdrowie.
W takiej sytuacji wciąż ogromna rzesza osób cierpiących na niedoczynność musi męczyć się z objawami, których część wymieniłam już na początku.
Thyrolin pomaga te objawy złagodzić. >>> Zobacz jak lub czytaj dalej.
Objawy niedoczynności tarczycy
Tarczyca jest takim gruczołem, którego choroby odbijają się na całym organizmie. Wpływają na samopoczucie fizyczne i psychiczne. Między innymi dlatego, że tarczyca, a właściwie produkowane przez nią gruczoły zarządzają lub biorą udział w większości najważniejszych procesów fizjologicznych.
Do najczęstszych objawów towarzyszących niedoczynności należą:
- przybieranie na wadze będące skutkiem zwolnienia metabolizmu i zachwiania gospodarki insuliną,
- zatrzymanie wody w organizmie (ociężałość, uczucie napuchnięcia),
- pogorszenie nastroju, ospałość i apatia oraz osłabienie sprawności intelektualnej,
- uczucie zimna, szczególnie w kończynach,
- wypadanie i zła kondycja włosów,
- zła kondycja skóry,
- oporność na insulinę (może powodować wzrost apetytu i napady wilczego głodu),
- nadmiar cholesterolu i trójglicerydów we krwi.
Obserwujesz je u siebie? Przejdźmy więc dalej.
Jakie objawy zwalcza Thyrolin?
Zacznijmy od tego, że jego skład jest tak skomponowany, by oprócz zwalczania konkretnych objawów, poprawiać zdrowie tarczycy.
Tym sposobem możesz liczyć na ogólną poprawę, bo twoja tarczyca zacznie funkcjonować sprawniej.
- Twój nastrój się poprawi, zyskasz więcej energii.
- Metabolizm przyspieszy, a organizm pozbędzie się nadmiaru wody.
- Poziomy insuliny i cholesterolu zbliżą się do normy.
- Poprawi się kondycja skóry i włosów.
- Zniknie, a przynajmniej zmniejszy się uczucie zimna.
To możliwe dzięki składnikom stymulującym tarczycę (l-tyrozyna, morszczyn, selen), składnikom dodatkowym, z których na uwagę na pewno zasługuje imbir (o działaniu energetyzującym i przeciwzapalnym) oraz ashwaganda – stymulator nastroju oraz bioperine, która zwiększa przyswajalność wszystkich składników.
Pełną listę składników publikuję poniżej.
Opis ich działania, łącznie z odnośnikami do badań znajdziesz na stronie >> Thyrolin.pl.
Czy warto stosować Thyrolin?
Zdecydowanie warto, choć ostateczna decyzja należy oczywiście do ciebie. Pomijając opinie dietetyków (profesjonalne i pozytywne) rozmowy z dwiema blogerkami zajmującymi się tematyką niedoczynności (praktyczkami z racji własnych chorób i życiowych doświadczeń) przekonują, że Thyrolin jest na pewno wart uwagi i przynajmniej rozważenia możliwości suplementacji. Bo przyznaj szczerze – na pewno próbowałaś już wielu suplementów. Czy któreś z nich działały na wszystkie objawy? Raczej nie.
A główne powody wprowadzenia suplementacji to bardzo niedoskonałe metody leczenia niedoczynności i uporczywość objawów, które często nie chcą ustąpić pomimo podjętego leczenia.
Tak więc Thyrolin może wiele ułatwić.
Tu znajdziesz więcej informacji o nim.
A tu możesz go zamówić z gwarancją i szybką wysyłką wprost do domu.
