Gęste włosy to atrybut piękna. Gdy na głowie ich nie brakuje, wygląda się lepiej, co ma zdecydowane przełożenie na samopoczucie.
Niestety mimo uginających się pod ciężarem półek preparatów w drogeriach oraz istnieniu wielu akcesoriów, utrzymanie ładnej fryzury przez wiele lat jest bardzo trudne. To, czym możemy się pochwalić jako kilkuletnie dziecko ma się nijak do tego, co następuje później – w okresie dojrzewania oraz przekwitania. Włosy, skóra i ogólnie wygląd zmienia się wraz z wiekiem. Pewnym konsekwencjom mijającego czasu można przeciwdziałać. Innym już nie.
Ile włosów traci się każdego dnia?
Za normę uznaje się 100 włosów. Jednak liczba ta jest bardzo umowna. Inne odniesienie będzie ona miała w przypadku osób, które mają gęstą czuprynę, a inne u tych, u których fryzura jest już mocno przerzedzona. W tym pierwszym wypadku nie będzie powodowała znacznych zmian w wyglądzie, natomiast w drugim – będzie powodować prawdziwe spustoszenie na głowie.
Dlatego bezpieczniej jest stwierdzić, że nie ma ilości typowej i uznawanej za normę, jeśli chodzi o dzienną utratę włosów. Kiedy zatem należy się martwić? Powinniśmy się niepokoić zawsze wtedy, kiedy wypadające włosy prowadzą do zmiany wyglądu oraz w odniesienie do tego, co było wcześniej – wypadają w dużo większych ilościach. Każda zmiana powinna wywołać w nas zastanowienie.
Powinniśmy niepokoić się także sytuacją, w której nagle tracimy więcej włosów i kiedy dzieje się to w inny sposób niż wcześniej. Naturalny jest ich ubytek w trakcie mycia, czy czesania. Niepokojący natomiast, kiedy włosy znajdują się po przebudzeniu na poduszce lub gdy w dużych (dużo większych niż wcześniej) ilościach zbieramy je z odzieży.
Warto również zwrócić uwagę na odmienne wrażenia związane z kolorem włosów. Przykładowo blondynki mają jaśniejsze kosmyki, które są cieńsze i podczas wypadania „mniej je widać”. W przypadku brunetów wypadanie włosów bardziej niepokoi (nawet wtedy, kiedy włosów nie wypada zbyt wiele), bo włosy są po prostu z racji swojego koloru bardziej widoczne w wannie, łazience, na przeważnie jasnej pościeli. W przypadku brunetów fakt utraty włosów łatwiej odnotować.
Dodatkowo problem stanowią również bardzo krótkie włosy. Wiele osób stwierdza, że gdy ma krótką fryzurę, to jest ona gęściejsza. To niestety tylko złudzenie. Po prostu trudno ocenić, ile włosów wypada, bo fakt ten właściwie jest niezauważalny.
Natomiast w przypadku długich włosów oszacowanie, ile ich wypada, może utrudniać ich związywanie. Dopiero po ich rozpuszczeniu, czesaniu, można zaobserwować wzmożone straty ilościowe, co może wzbudzić prawdziwy niepokój. Tymczasem włosów nie wypada wcale tak dużo, to tylko złudzenie spowodowane obserwowanym efektem ilościowym, który potęguje wypadanie wszystkich kosmyków naraz.
Jakie mogą być powody wypadania włosów?
Włosy mogą wypadać z wielu powodów. Przyczyną może być niewłaściwa pielęgnacja, ich zła kondycja, nadmierne przetłuszczanie, nieudany zabieg w salonie fryzjerskim…
Problemem mogą być choroby: choroby tarczycy (zarówno nadczynność i niedoczynność), anemia spowodowana niedoborem żelaza, stany zapalne w organizmie, zespół policystycznych jajników (PCO), stany zapalne w organizmie.
Czy warto udać się do trychologa?
Jeśli włosy dopiero zaczęły wypadać lub wcześniej nie leczyliśmy łysienia, warto rozpocząć od stosowania specjalnych preparatów, które mogą pomóc nam odzyskać utracone włosy i zapobiec ich dalszemu wypadaniu. Istnieje wiele szamponów, pianek, żeli, które stworzono z myślą o konkretnym typie łysienia – u kobiet, mężczyzn, łysienia androgenicznego, hormonalnego, plackowatego, na tle stresu. Dopiero jeśli po kilku miesiącach kuracja nie przynosi zadowalających rezultatów, warto udać się do trychologa. Trzeba się jednak przygotować na spory wydatek i konieczność ponowienia wizyt, stąd tańsze jest początkowe leczenie łysienia ogólnodostępnymi preparatami.
Udając się do trychologa, powinniśmy być przygotowani na szczegółowy wywiad – pytania odnośnie tego, w jaki sposób wypadają włosy, kiedy pozbywamy się ich w największej liczbie (po kąpieli, w trakcie czesania, przez cały dzień, itd), czy włosy wypadają z cebulkami, czy się łamią, czy wypadają równomiernie, czy z określonych obszarów na skórze głowy. Znaczenie ma także genetyka, hormony, występujące w organizmie stany zapalne, łojotok, stres (który powoduje, że do włosów nie są dostarczane wszystkie substancje, których organizm potrzebuje).
Jak na stan włosów wpływa stres?
Oczywiście niekorzystnie. Pod wpływem stresu obkurczają się naczynia krwionośne, które ograniczają ilość dostarczanych substancji odżywczych. Długotrwały stres, choroba, zbyt restrykcyjna dieta nie działają jednak na wygląd skóry od razu. Ich efekt oddziaływania widać po kilku miesiącach. Włosy mogą zacząć wypadać po około dwóch miesiącach, kiedy pamięć o stresie jest już wyraźnie zatarta i wzmożonej utraty włosów możemy nie skojarzyć z tym, co działo się wcześniej.
Czy noszenie czapki powoduje łysienie?
Nie. Noszenie czapki nie ma bezpośredniego wpływa na łysienie. Ma jednak wpływ pośredni na utratę włosów. Może powodować bowiem wzmożoną pracę gruczołów łojowych wydzielających łój. To z kolei nie wpływa korzystnie na kondycję włosów. Gruba warstwa łoju zaburza dostarczanie cennych substancji odżywczych oraz sprzyja wypadaniu włosów.
Jak leczyć wypadanie włosów u specjalistów?
Łysienie można leczyć na wiele sposobów. Gdy zdecydujemy się na kurację specjalistyczną, pierwsze kroki powinniśmy skierować do dermatologa. Ważna jest kuracja z endokrynologiem, który sprawdzi hormony oraz zleci badanie krwi, w którym można ocenić gospodarkę hormonalną. Niekiedy konieczne jest umówienie się z ginekologiem, który sprawdzi, czy problem w wypadaniu włosów nie leży na przykład w chorobach kobiecych.
Najczęściej w konsekwencji lekarz lub inny specjalista zaleca odpowiednią kurację, stosowanie szamponów, odżywek, a czasami tabletek na wypadanie włosów.
Okresowe wypadanie włosów – co to jest?
Pierwsza utrata gęstości włosów następuje w okresie dojrzewania płciowego, najczęściej około 16 roku życia, kiedy gruby warkocz nagle staje się cieńszy. Do dawnej gęstości włosów raczej nie sposób wrócić. Kolejne wzmożoną utratę włosów obserwuje się po ciąży,kiedy wypadają włosy, które nie wypadły z powodu zmienionej gospodarki hormonalnej w przeciągu 9 miesięcy. Na szczęście zmiany te mogą się odwrócić.
Kolejny etap to wypadanie włosów w okresie przekwitania – menopauzy, kiedy u kobiet fryzura staje się rzadsza, jednak nadal zmiany w jej strukturze określane są jako fizjologiczne.