Jak odróżnić zwykły stres od nerwicy?

W codziennych rozmowach często zamiennie używamy takich terminów, jak „zestresowany”, „znerwicowany”, „zdenerwowany”, traktując je całkiem niesłusznie jako synonimy. Tymczasem stres to nie nerwica, choć granica między wspomnianymi w tytule artykułu stanami czasami jest bardzo cienka i trudno (nie mając podstawowej wiedzy na ten temat) zauważyć, kiedy stres jest tylko stresem, a kiedy już chorobą.

Niepokój i stres

W codziennym życiu istnieje wiele sytuacji, kiedy odczuwamy lęk i stres. Nie brakuje też takich, które powodują nie tylko charakterystyczne uczucia, ale również prowadzą do dolegliwości fizycznych takich, jak: bóle brzucha, bóle głowy, drżenie mięśni, drżenie rąk, czy nadmierna potliwość.

Stres, nad którym ciężko zapanować, ma charakter gwałtowny, jego objawy są wyraźnie zauważalne i zanikają zazwyczaj same, towarzyszy nam zwłaszcza w trakcie pełnych emocji wydarzeń.

Na skali najbardziej stresujących, niezmiennie od wielu lat, wymienia się ślub, rozwód, narodziny dziecka, ważny egzamin. To dlatego, że te wydarzenia łączą się z licznymi zmianami w życiu i powodują swego rodzaju rewolucję, po której trzeba przetasować własne myślenie i zmienić tryb dnia, a nawet życiowe priorytety.

Kiedy stres może przejść w nerwicę?

Generalnie powinna nas zaniepokoić sytuacja, kiedy sytuacja stresująca, która usprawiedliwiała wewnętrzne napięcie, minęła, a nam mimo obiektywnego i subiektywnego braku powodu do niepokoju, towarzyszą ciągle objawy stresu. W takiej niepokojącej sytuacji natężenie stresu nie zmniejsza się, a czasami nawet paradoksalnie rośnie. Jeśli nie wypracujemy odpowiednich sposobów radzenia sobie z problemem, w skrajnych przypadkach nerwica może prowadzić nawet do śmierci.

Przyczyny nerwicy

Nerwica to choroba, która współcześnie występuje coraz częściej. Prowadzi do wystąpienia patologicznych zmian w mózgu, czy w nerwach.

U źródeł nerwicy leżą trudne do rozstrzygnięcia dwie racje, które postrzega się jako nie do pogodzenia, na przykład chęć usamodzielnienia się i obawa przed zostawieniem samej matki, czy na przykład stres związany z chęcią realizacji się i potrzeba opieki nad małym dzieckiem.

W trakcie diagnozowaniu nerwicy pacjenci jednak nie mają świadomości istnienia w ich przypadku wewnętrznego konfliktu oraz nie są w stanie spojrzeć na swoje kłopoty obiektywnie i racjonalnie. Wewnętrzne rozłamanie przeżywają w formie lęku, irytacji, złości, czy ciągłego zmęczenia. Przerzucając właściwy problem na inne obszary życia, opacznie tłumacząc swoje zachowanie.

Niektóre opinie specjalistów wskazują, że przyczyną nerwic może być otrzymanie zbyt małej uwagi od rodziców w dzieciństwie, czy zagłuszenie w sobie jakiejś traumy, której odpowiednio wcześniej się nie przeżyło i nie „przetrawiło”.

Co bierze się pod uwagę w przypadku diagnozowania nerwicy?

By zdiagnozować nerwicę, konieczna jest wizyta u lekarza. Nie ma możliwości zdiagnozowania jej na własną rękę.

Specjalista bierze pod uwagę takie czynniki i kwestie, jak: relacja między jednostką a otoczeniem, relacje rodzinne, konflikty między wewnętrznymi potrzebami, a oczekiwaniami otoczenia oraz przeżyte sytuacje traumatyczne (ważne i trudne sytuacje życiowe, które mogą prowadzić do pojawienia się objawów podobnych do nerwicy, także takie dramatyczne sytuacje, jak wypadek samochodowy, przeżycie pożaru, itd. ).

To może być nerwica

Jeśli odczuwasz ciągły lęk, często bez realnej przyczyny, masz poczucie wewnętrznego rozbicia, napięcia, nie omijają Cię kłopoty ze snem oraz bezsenność, masz problemy z dusznością, często nawracającymi bólami głowy, brzucha, serca, nie odczuwasz satysfakcji ze współżycia, cierpisz na impotencję, masz wrażenie, że jesteś nierozumiana/y przez otoczenie, masz żal do najbliższych (masz wrażenie, że nikt Cię nie rozumie), obserwujesz u siebie fobie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twój problem to nerwica.

Nerwica, w zależności od typu, może objawiać się napadami gniewu albo płaczu, nadmiernym pobudzeniem emocjonalnym (różne ataki emocjonalne, wybuchy histeryczne), szczękościskiem, niedowładami kończyn, permanentnym obniżeniem nastroju, itd. Objawy, jak można się przekonać, analizując powyższą listę, mogą znacznie różnić się od siebie, u każdej z osób –  jedna i ta sama choroba może dawać  inne symptomy: albo pobudzenie, albo wycofanie, z drugiej strony albo płacz, albo gniew. Spektrum możliwości jest bardzo duże, z tego powodu diagnozowanie i leczenie nerwicy jest trudne i często również długotrwałe. Jeśli doda się, że wiele całkiem zdrowych osób ma w swoich zachowaniach niektóre zachowania nerwicowe, zdiagnozowanie problemu może wydać się niemal niemożliwe. Prawda jest jednak taka, że lekarz jest w stanie to zrobić i co najważniejsze – również pomóc chorej osobie.

Stres, nerwica, psychoza

Długotrwały stres może zamienić się w nerwicę, a nieleczona nerwica w psychozę. To ostatnie schorzenie to nic innego jak zaburzenie, któremu towarzyszą nierealistyczne myśli, dziwne dążenia. Osoba zaczyna postrzegać pewne zależności tam, gdzie ich nie ma, żyje w innym, dziwnym świecie, mimo że jest przekonana o swojej normalności. Nie jest w stanie podejść krytycznie do swoich spostrzeżeń i osądów (co odróżnia psychozę od nerwicy).

Pacjenci cierpiący na nerwicę mają świadomość, że coś się z nimi dzieje nie tak, w przypadku zaburzeń psychotycznych nie ma już takich spostrzeżeń. Dlatego leczenie psychozy jest dużo trudniejsze.

Zostaw komentarz