Niezbędnik zadbanego mężczyzny

O czasach, kiedy mężczyzna do codziennej pielęgnacji używał tylko mydła i dezodorantu, mało kto dzisiaj pamięta. Podobnie jak o latach, kiedy nie było specjalnych szamponów, odżywek do włosów oraz kremów i pomadek ochronnych do ust dla panów. Dzisiaj kosmetyczka zadbanego współczesnego mężczyzny może być wypełniona po brzegi. Czego w niej nie powinno zabraknąć? A co należałoby uznać za zbędny luksus?

Żel pod prysznic

Teoretycznie wybór jest prosty. Żel ma dokładnie myć, ma mieć miłą konsystencje, ładnie pachnieć, dobrze się pienić i łatwo spłukiwać. To tylko, czy aż tyle? Dla przeciętnego pana, a nawet jego partnerki zazwyczaj „aż tyle”.
Jednak z drugiej strony to nie wszystkie wymagania, jakie stawia się przed żelami pod prysznic dla mężczyzn. Na półkach drogerii znajdziemy:

  • żele z magnezem (pierwiastkiem polecanym osobom aktywnym, zestresowanym), które, według zapewnień wielu osób, wchłaniają się dużo lepiej przez skórę niż w układzie pokarmowym (na przykład Coty – Adidas Team Force, czy Vichy – Homme Mag C )
  • żele pod prysznic dostosowane zarówno do mycia ciała, włosów i twarzy, np. Dove Men Care – Clean Comfort.
  • żele zamknięte w butelkach z wygodnymi wypustkami (np. produkty Adidas, dawniej wyposażone również w praktyczny uchwyt do zawieszenia, czy żele STR8)
  • preparaty o pH zgodnym z naturalnym pH skóry, często wzbogacone o substancje nawilżające (np. Vichy – Homme Mag C – dodatkowo posiadający w składzie glukozyd witaminy C, skutecznie pobudzający metabolizm komórkowy).
  • żele pozbawione mydła oraz innych wysuszających substancji – prawie wszystkie dostępne na rynku.
  • propozycje pobudzające, idealne na poranny prysznic (na przykład Szampon-Żel Pod Prysznic Hoggar) oraz intrygujące, wyostrzające zmysły na noc we dwoje (Hugo Boss Boss Bottled Night).

Krem do twarzy

Oferta producentów w zakresie kremów do twarzy dla mężczyzn dorównuje niemal bogactwu produktów dla kobiet. Bez przeszkód można nabyć kremy matujące, tonizujące, dla skóry wrażliwej oraz dojrzałej. Konsystencja kremów dla mężczyzn jest lekka i szybko się wchłania (daleka jest od gęstych i „tłustych” specyfików, które dawniej skutecznie odstraszały panów przed stosowaniem tego typu kosmetyków).

Kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy coraz częściej proponuje się w formie pianek, żeli oraz sprayów. Warto przyjrzeć się najciekawszym propozycjom.

  • Dla mężczyzn nielubiących czekać na wchłonięcie kremu stworzono Oil-Free Sun Protection Daily Facial Moisturizer – nawilżający żel do twarzy wyróżniający się błyskawiczną aplikacją, łatwym wchłanianiem, niepozostawiający na twarzy tłustych filmów. Kosmetyk zapobiega starzeniu, chroniąc przed wolnymi rodnikami oraz negatywnym oddziaływaniem promieni UV.
  • L-Oreal Men Expert, Hydra Energetic to krem, który redukuje oznaki zmęczenia oraz łagodzi podrażnienia powstające na skutek oddziaływania niekorzystnych czynników atmosferycznych. Krem, oprócz efektu nawilżenia, doskonale rozluźnia skórę i ją relaksuje.
  • Avon For Men, Shine Control Moisturiser to krem, który przywraca równowagę tłustej skórze, przeciwdziałając świeceniu się. Doskonale nawilża, zmiękcza skórę i czyni ją bardziej elastyczną.

Balsam po goleniu

Po każdym goleniu dbający o swój komfort i wygląd mężczyzna używa kosmetyku, który łagodzi podrażnienia po goleniu, zmniejsza zaczerwienienia oraz przywraca komfortowe samopoczucie. W tym celu można użyć płynu, żelu czy balsamu po goleniu. Większość producentów odchodzi od  alkoholu etylowego, wyraźnie zaznaczając na opakowaniu, że oferowany przez nich preparat pozbawiony alkoholu, który nie tylko wywoływać pieczenie podrażnionej po goleniu skóry, ale ją również wysuszał.
Jakie ciekawe propozycje  z kategorii preparatów po goleniu znaleźć można dzisiaj w ofercie producentów?

  • L’oreal Men Expert Hydra Sensitive – balsam po goleniu przystosowany do pielęgnacji skóry wrażliwej – wzbogacony w cztery minerały, bez alkoholu, posiadający nietłustą, łatwą w aplikacji formułę.
  • Hair Growth Supressing Aftershave Cream – kosmetyk z wyższej półki, który nie tylko skutecznie i bardzo efektywnie chroni skórę, ale również spowalnia odrastanie włosów na brodzie. Dzięki jemu systematycznemu stosowaniu można się golić rzadziej, a samo usuwanie włosów z brody jest dużo przyjemniejsze.
  • Nivea For Men balsam po goleniu New Energy – kosmetyk o lekkiej i szybko wchłaniającej się konsystencji. Zawiera koenzym Q10 oraz rumianek, które łagodzą podrażnienia oraz dodają energii skórze na cały dzień.

Preparaty do zadań specjalnych

Tak jak kobiety, tak również mężczyźni potrzebują czasami szczególnej pomocy. Preparatu, który poradziłby sobie z większymi problemami.

  • Na łysienie – nie wynaleziono jeszcze lepszej substancji niż Minoxidil – ten składnik znaleźć można w wypadającym bardzo korzystnie cenowo preparacie Spectral.UHP – produkcie wyróżniającym się łatwą aplikacją oraz wysokim bezpieczeństwem stosowania.
  • Dla lepiej wykształconych mięśni brzucha oraz mniejszego obwodu talii – Body Sculpting Abdominal Skin Toning Cream – preparat, który redukuje tkankę tłuszczową nawet o 4,5 cm w obwodzie.
  • Wspomaganie potencjiVialafil (kapsułki) – naturalna alternatywa Viagry, pomagająca cieszyć się dłuższą i silniejszą erekcją. Preparat przeznaczony dla mężczyzn w każdym wieku.

Panowie, a Wy jakich preparatów używacie? Panie, jakie kosmetyki kupujecie najchętniej swoim partnerom? Czy istnieje kosmetyk idealny dla każdego mężczyzny? Napiszcie!

33 komentarze

  • Hahaha, nie porownywalabym tego do ogolenia glowy przez kobiete 😉 Tu chodzi o kwestie estetyki i higieny (mowie wciaz o pachach),a nie o zwykle widzi-mi-sie 😉 Poza tym to cos,co ma dzialac na plus, dla dobra drugiej osoby i jej atrakcyjnosci,a nie przeciwnie – zmniejszenia jej atrakcyjnosci przez ogolenie glowy. Nie wiem, czy wiesz, o co mi chodzi Adis 😉

  • Zastanawiam się czy takie namowy mają sens. Hipotetycznie – jeśli mi podobają się łyse kobiety, to czy powinienem zachęcać ją do ogolenia włosów z głowy? To też niesie za sobą wiele różnych korzyści.

    Wiem, że przykład jest dosyć skrajny, ale w pełni oddaje to co chcę przedstawić.

    Wydaje mi się, że takie namowy to jest właśnie “przesadyzm” o którym mówiłem. Sam golę pachy, ale nie wyobrażam sobie depilacji torsu. To już naprawdę zachodzi “niemęskością”.

    Pozdrawiam

  • Uwaga, uwaga 😀 chyba mi się udało namówić narzeczonego 😀
    Powiedział, że się zastanowi nad tym fantem ;], a znając jego zrobi mi niespodziankę 😀

Skomentuj kwiatuszek X