Najnowsze badania wskazują na to, że kofeina może zmniejszać ból spowodowany wysiłkiem fizycznym. Być może już niedługo wielu kulturystów, rowerzystów czy pływaków będzie zaczynać treningi od filiżanki kawy. Kawa będzie wtedy nie tylko dodawać energii, ale też pomagać przezwyciężyć ból związany z wysiłkiem fizycznym. Naukowcy twierdzą, że zbawiennego wpływu kawy na ból może doznać każdy, obojętnie czy ma nawyk picia kawy czy nie.
Kofeina działa na system nerwowy oraz ośrodki odpowiedzialne na przetwarzanie bólu, twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Illinois. Kofeina blokuje adenozynę, co odgrywa istotną rolę w transporcie energii, co może wpływać na redukcję bólu powodowanego przez wycieczenie mięśni.
Badacze, przeprowadzili test w którym uczestniczyły dwie grupy: w jednej były osoby, które nie spożywają kofeiny lub spożywają bardzo małe jej ilości. Natomiast w drugiej znalazły się osoby, które przyjmują około 400 mg kofeiny dziennie (około 3-4 filiżanki kawy dziennie).
Grupy miały przed sobą intensywny 30 minutowy trening, w trakcie którego monitorowano reakcje ich organizmu. Część osób dostała tabletkę zawierającą dawkę kofeiny odpowiadającą 3-4 filiżankom kawy, a część placebo. Wyniki były zaskakujące dla badaczy. Osoby, które otrzymały tabletkę z kofeiną miały podwyższoną tolerancję na ból spowodowany wzmożonym wysiłkiem. Dotyczyło to zarówno grupy pijącej kawę codziennie, jak i tej, która nie miała takiego nawyku.
Następnym krokiem badaczy będzie odkrycie, jakie biochemiczne właściwości kofeiny powodują jej unikatowe działanie na redukcję bólu spowodowanego intensywnym wysiłkiem.